wtorek, 25 października 2011

Maczu Pikczu

Zagadka - jest świeża, śmierdząca, oleista i czarna. Co to takiego? ...
Odpowiedź - hołda albo jak kto woli hałda.
Taki kopczyk powstał w Katowicach-Szopienicach na terenach byłej huty.
Dla kogoś, kto jest związany z regionem, taki widok to nic dziwnego,
  lecz ta góra ma coś, czego nie mają inne śląskie hołdy.
Jest bombą ekologiczną, z tą różnicą, że nie tyka (jak prawdziwa) tylko śmierdzi, po deszczu.
Dwadzieścia tysięcy ton ropopochodnych odpadów przywieziono od naszych południowych czeskich przyjaciół.
Gdyby tylko dało się to wcisnąć do pieca centralnego... 


Przedstawiam Wam nasze nowe, śląsko-czeskie Maczu Pikczu



luźna industrialna improwizacja nt. wschodzącego słońca


3 komentarze:

  1. syf syf syf! za to miejsce na sesje fajne ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. i można do woli nurzać się w mazucie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie od razu Kraków zbudowano Myślę, że może sie z tej hołdy rozwinąć jakaś cywilizacja...

    OdpowiedzUsuń